Za kilka dni rozpoczyna się kolejny rok szkolny. Dla wielu uczniów po okresie wakacyjnym jest to czas, kiedy od nauki odzwyczaili się i nie bardzo wiedzą, jak się znowu zabrać do nauki. Motywacja to stan gotowości do działania, a co za tym idzie do podjęcia czynności, które będą nam pomocne przy dążeniu do określonego celu. Każde dziecko od początku swojego nauczania, kiedy to jako maluch uczy się mówić, czytać i pisać z biegiem lat nudzi się tymi czynnościami i czasem zainteresowania do nauki przeradzają się zainteresowaniem do rozrywki. Jest to normalne u ludzi, że trzeba mieć również inne zainteresowania niż ciągła nauka. Zatem motywowanie ucznia powinno polegać na ważeniu i selekcjonowaniu czasu w ten sposób, aby godziny spędzone podczas nauki były przeplatane z czasem na relaks. Wymierny wpływ na skuteczną naukę ma właśnie ten rodzaj działania. Spędzony czas np. dwóch godzin przy książkach i zeszytach powinien być przeplatany np. jakimś sportem - czyli wysiłkiem fizycznym. To powoduje rozładowanie napięcia umysłu i regenerację mózgu, który po czasie, w którym organizm uprawiał sport jest znowu gotowy do przyjmowania wiedzy.
Nauka powinna nieść za sobą pewne efekty. Wtedy uczeń czy student będzie widzieć, że to co robi ma sens. Zmotywowany i zaplanowany czas nauki ma ogromne znaczenie. Można sobie postanowić, że będę się uczył dwie godziny, a później pójdę na rower. Intensywny czas nauki, ale krótszy daje lepsze efekty, niż nużące ciągłe siedzenie nad książkami, z którego nic nie wynika. Lepiej jest się nauczyć mniej, ale ta wiedza nam zostanie, niż ślęczenie nad zeszytem i rozmyślanie nad tym, kiedy pobawię się z młodszym bratem, czy pójdę na dwór pobiegać (nie wspomnę o komputerze).
Jest wiele czynników, które pomagają się motywować do nauki. Przede wszystkim wiara, że to co robimy przyniesie nam efekty. Dostrzeganie w życiu pewnych sytuacji, które mówią nam, że bez wiedzy nie osiągniemy pewnych celów. Zawsze musimy patrzeć na tych, którzy coś osiągnęli i na tych, których uwielbiamy np. ludzi sławnych, naukowców, profesorów, nauczycieli i gwiazdy ekranu. Jest wielu ludzi, na których można opierać swoje ideały. Zaparcie się samego siebie często jest najtrudniejsze, ale dążenie do celu, wiara i wytrwałość w swoich postanowieniach czyni cuda. Motywujmy siebie i innych.
RRz
Wybierz dla siebie ścieżkę, po której będziesz biegać. Artykuł dotyczy mobilizacji do biegania, motywuj się i dbaj o zdrowie. (przyp. redakcji).
Bieganie to wspaniały sposób na spędzanie wolnego czasu, zrzucenie kilku zbędnych kilogramów, czy poprawienie zaniedbanej sylwetki. Dodatkowo, ma wiele zalet - wzmacnia układ krwionośny i odpornościowy, sprzyja spalaniu tkanki tłuszczowej, daje dużo energii oraz dotlenia organizm. Warto pamiętać również o tym, że nie wymaga wielkiego wkładu finansowego i kupna żadnych dodatkowych sprzętów. Wystarczy silna wola oraz motywacja!
Motywacja do biegania wydaje się być kluczowa w osiągnięciu sukcesu. Większość z nas jednak szybko traci zapał do ćwiczeń. Jesteśmy zmęczeni, pojawiają się zakwasy, a rezultaty nie są wystarczające. Należy jednak pamiętać, że najtrudniejsze są początki. Kiedy wpadniemy w rytm i odpowiedni cykl, bieganie stanie się rutyną i czystą przyjemnością. Aby starania zakończyły się sukcesem, potrzebujemy planu działań.
Zacznijmy od ustalenia naszego celu. Sukcesem i jednocześnie postanowieniem głównym na początku może być pokonanie jakiegoś odcinka ciągłym biegiem. Kiedy zostanie on ustalony, łatwiej będzie nam dążyć do kolejnych oraz rozliczać się z postępów i efektów naszej pracy. Pamiętajmy również, że każdy z nas zaczyna z innego poziomu wyjściowego. Dla jednego przebiegnięcie 10 minut bez przystanku nie będzie stanowiło większego problemu, inni już po kilkuset metrach będą chcieli się poddać. Rozpocznij więc własnym tempem, najlepiej od przeplatania biegu z marszem, stopniowo zwiększając czas biegu.
Zawsze pamiętajmy o rozgrzewce, może to być trucht w miejscu, lub podskoki. Ciało potrzebuje odpowiedniego przygotowania do ćwiczeń. Dzięki temu unikniemy zadyszki oraz szybkiego męczenia się. Urazy oraz zakwasy zawsze są demotywujące dla początkujących sportowców. Warto, więc odpowiednio przygotować się do biegania. W taki sposób, aby nic nie zakłócało euforii oraz przyjemności, która płynie z ćwiczeń. Przydatne mogą okazać się suplementy diety z całkowicie naturalnym składem, np. Alfa Aktiv. Badania dowodzą, że po zastosowaniu odpowiedniej kuracji, zakwasy mogą zostać wyeliminowane nawet do 99%. Dzięki temu, wytrwasz w wiosennej motywacji, a bieganie stanie się nawykiem.
źródło: http://www.publikuj.org, http://www.publikuj.org/jak_zaczac_biegac_34886.html
Muzyka towarzyszy nam niemal na co dzień. Można uznać, że muzyka jest przy człowieku w pracy, zabawie, odpoczynku, a nawet obrzędach liturgicznych. Jest łączona ze słowem i tańcem. Dzieli się na kilkadziesiąt kategorii. Czy zatem ma pozytywny wpływ na człowieka? Bezapelacyjnie tak!!!
Z medycznego punktu widzenia muzyka wpływa na człowieka w każdym wieku. Muzyka oddziaływuje na układ krwionośny i oddechowy, łagodzi stres, wzmacnia układ immunologiczny, zmniejsza stan zapalny. Muzyka wzmaga także produkcję neuroprzekaźników w mózgu. Zwiększa wydzielanie epinefryny, noradrenaliny, serotoniny, dopaminy. Słuchanie muzyki wpływa na nastrój człowieka. W zależności od słuchanego gatunku muzycznego nasz nastrój może się zmieniać. Smutna muzyka z wolnym tempem wprowadza nas w stan melancholii, przemyśleń czy zadumy. Natomiast wesoła z szybszym tempem pobudza i motywuje do pracy. Udowodniono, że ma pozytywny wpływ i pomaga w nauce.
Dlaczego słuchamy muzyki? Powodów jest wiele, a każdy zapewne odpowie inaczej. Dla jednych muzyka dostarcza przeżyć emocjonalnych, wpływa na poprawę nastroju, u innych zaś wywołuje wspomnienia, pozwala zapomnieć o rzeczywistości i wprowadzić się w stan błogości. Znajdą się pewnie też tacy, którzy zwracają tylko uwagę na sferę mechaniczną i estetyczną. Najważniejsza dla nich w utworze będzie harmonia, czysty dźwięk i utrzymanie tempa. Głównie wyczuleni na takie cechy są osoby z wykształceniem muzycznym.
Muzyka odgrywa również bardzo ważna rolę w sferze kultury. Jest sztuką, która towarzyszy w zabawie, odpoczynku, czy życiu społecznym. Nie zabraknie jej w teatrze, kinie, operze, a nawet w Kościele. Każde wydarzenie kulturalne tak naprawdę wsparte jest muzyką. Jest ośrodkiem dla wielu subkultur młodzieżowych. Potrafi łączyć ludzi, rozwijać zainteresowania i mobilizuje do wspólnej zabawy. Każdy człowiek odnajdzie własny gatunek muzyczny w którym będzie się dobrze czuł.
Podsumowując muzyka ma pozytywny wpływ na życie człowieka. Towarzyszy nam na co dzień i odgrywa bardzo ważną rolę. Zaznacza się również w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu człowieka. Różnorodność gatunków pozwala na znalezienie szerokiego grona odbiorców. Łączy przyjemne z pożytecznym.
Krzysztof Świercz
Widzisz schody i co?
Widzisz drabinę i co myślisz?
Przed Tobą daleka droga i co Ci przychodzi do głowy?
Ważna decyzja przed Tobą - postanów coś.
Dylematy życiowe zawsze były i będą, ale to od nas zależy czy poddamy się czy podejmiemy próbę rozwiązywania problemów i podejmowania odpowiednich decyzji. Przyszłość jest nie znana, ale znana jest przeszłość, na której możemy się opierać. Doświadczenie życiowe podpowiada nam czasem, co zrobić. Jednak możemy się mylić, bo jesteśmy mądrzejsi o pewne sytuacje, które nie były dobre dla nas. Doświadczenie to jedno, ale motywacja to drugie. Motywować się mogą, jedynie rozumne istoty, do których należy człowiek, jednak nie każdy. Chęć osiągania celu to motyw do działania. To właśnie jest nasza motywacja, która musi mieć określone założenie.
Zakładamy, że chcemy zebrać owoce z drzewa i musimy wejść na drabinę. Co nas czeka? - Musimy najpierw wejść na pierwszy szczebel tej drabiny. Skoro jesteśmy na pierwszym szczeblu to wchodzimy na drugi i tak dalej. To jest nasza droga do celu, jakim jest zebranie owoców z drzewa.
Widząc schody również musimy zacząć od tego pierwszego stopnia - później już idzie. Docierając na samą górę osiągamy cel. Zepsuta winda w wieżowcu nie powinna nas martwić - są schody. To nasz mózg wysyła informację do nóg, abyśmy mogli sprawnie poruszać się po schodach. Spełniając "rozkaz" naszego mózgu osiągamy cel za pomocą nóg, jako narzędzi wykonawczych i znajdujemy się w naszym domu po ciężkim dniu pracy.
W ten sposób motywujemy się. Pewne czynniki sprawiają, że musimy coś zrobić, coś co nie raz wydaje się nam trudne. Po osiągnięciu celu jesteśmy zadowoleni, usatysfakcjonowani tym, co zrobiliśmy. To proste przykłady codzienności, ale obrazują sedno sprawy, której na imię motywacja. Samo zaparcie się i pokonywanie słabości to sens życia, jaki wymyka się nam spod kontroli. Przy obecnym systemie technologicznym, w którym wyręcza nas się od samodzielności to nadal poważny problem bycia zmotywowanym do chodzenia "pod górkę". W galeriach handlowych ruchome schody zabierają nas w podróż na piętra, ale to ma inny podtekst. Ja nawet, jeśli korzystam z ruchomych schodów to idę po nich w górę i w dół za pomocą nóg. W ten sposób przyspieszam mój ruch i szybciej osiągam cel. Wykorzystujmy wszystkie swoje intelektualne walory inteligencji, jakie ma człowiek do tego, abyśmy nie stawali się "robotami" obecnych czasów. Korzystanie z technologii również może być naszą motywacją do działanie, ale już to pozostawiam na inną rozmowę.
RRz
Słowa te wypowiedział kiedyś Sam Walton, założyciel sieci sklepów Wal-Mart.Człowiek ten stowrzył swój biznes można powiedzieć "od zera". Jako młody chłopak pracował w różnych zawodach, żeby utrzymać rodzinę. Stworzenie sieci sklepów w Stanach Zjednoczonych zajęło mu wiele lat i kosztowało wiele wysiłku.W chwili, gdy umierał, sieć obejmowała już 1960 sklepów, zatrudniał 380 tys. ludzi, a sprzedaż roczna opiewała na kwotę 50 mld dolarów.
Tytułowe stwierdzenie jest więc odzwierciedleniem tego, co osiągnął Sam Walton. Gdyby nie dążył do rozwoju i zamknął się tylko w wąskim kręgu swoich oczekiwań i możliwości, z pewnością nigdy nie zbudowałby Wal-Martu i nie osiągnął sukcesu w takiej skali.
W głębi siebie pewnie większość ludzi marzy o bogactwie, o zdobyciu majątku, gdyż w dzisiejszej rzeczywistości wartością, od której zależy bardzo wiele w naszym życiu jest pieniądz.
Biorać pod uwagę także dynamikę i burzliwość otoczenia, każdy powinien zdawać sobie sprawę z tego, że nie można stać w miejscu, zatrzymywać się w swojej "strefie komfortu". Za chwilę może się bowiem okazać, iż świat poszedł do przodu, zmieniły się realia, a ja dalej robię to samo, zarabiam tyle samo, z tą róznicą, że te zarobki są już dużo mniej warte.
Dlatego ciągłe stawianie sobie wysokich oczekiwań, a co za tym idzie własny rozwój w każdej dziedzinie życia, szukanie nowych możliwości, jest kluczem do osiągnięcia wszystkiego, o czym marzymy.
Oczywiście nie kończy się tylko na oczekiwaniach. Jeśli czegoś chcesz, nie możesz liczyć, że nie ruszysz się z miejsca i to samo do Ciebie przyjdzie. Czasem pojawiają się takie szanse, ale pewność mamy tylko wówczas, gdy sami kierujemy swoim życiem i czynnie działamy. Wtedy nawet, jeśli coś nie uda się za pierwszym razem, szukamy nowych rozwiązań, nowych możliwości, i tak do skutku, aż osiągniemy zamierzony cel.
Trzeba zadać sobie pytanie, kim chcę być, dokąd dojść i co osiągnąć?
Czy tak jak Sam Walton rozwijać się, "budować coś" i sukcesywnie dążyć do osiągnięcia szeroko rozumianej "wolności finansowej"?
Może lepiej robić ciągle to samo i stać w miejscu czekając co się wydarzy?
A może nie chcę nic osiągnąć, nic robić, w nic wierzyć, tylko biernie czekać na to co przyniesie los i narzekać, że wszystko jest nie tak?
Wybór należy do Ciebie.
fot. sxc.hu